Wzrost. Amur biały żyje w rzekach Chin do około 15 lat i osiąga masę do 50 kg. Jego tempo wzrostu zależy głównie od temperatury wody i zasobności w pokarm. W naszych wodach naturalnych osiąga przyrosty zbliżone do przyrostów z północnej granicy strefy naturalnego występowania (Krzywosz, 1973). W podgrzanych wodach jezior konińskich rośnie znacznie szybciej. Późne osiąganie dojrzałości płciowej przez ten gatunek pozwala mu całą energię przeznaczyć na wzrost masy ciała. W naszych warunkach naturalnych wydłużenie się okresu dojrzewania jest momentem sprzyjającym do otrzymania, stosunkowo dużych przyrostów. Amur biały, w dobrych warunkach pokarmowych, tempem wzrostu przewyższa wszystkie nasze rodzime gatunki. W świetle obowiązujących w kraju przepisów prawnych, wymiar .ochronny amura białego wynosi 40 cm. W Związku Radzieckim postuluje się, aby wymiar ochronny był nie mniejszy jak 46 cm i zaleca się średnią długość łowionych sztuk nie mniejszą od 70 cm, co odpowiada w przybliżeniu masie ciała ponad 6500 g (Gorbać, 1971).
Siedlisko i znaczenie gospodarcze
W Polsce, w początkowym okresie swego życia, amur biały jest hodowany wyłącznie w stawach, do których od 1970 roku trafia z Ośrodka Hodowli Ryb Ciepłolubnych w Gosławicach (Konin). Najkorzystniejsze wyniki uzyskuje się przy wspólnym wychowie amura białego i innych ryb roślinożernych z karpiem, już od stadium wylęgu. Dzięki hodowli w obsadzie mieszanej uzyskuje się wzrost wydajności ze stawu od około 25 do 30%, bez obniżania produkcji karpia i bez dodatkowej paszy. W pierwszym roku hodowli dąży się do wyprodukowania narybku o masie nie mniejszej niż 20 g. Zmniejsza to znacznie ryzyko dużych strat podczas zimowania. Amur biały dobrze znosi niską temperaturę wody w zimochowach. W temperaturze od 2 do 3 °C może być z powodzeniem zimowany w większym zagęszczeniu od karpia. Okresowe obniżenie się temperatury wody nawet do 0,1 °C nie wywiera niekorzystnego wpływu na zimującą obsadę (Sobolev, 1966). Zimuje w stadzie w najgłębszym miejscu stawu. W drugim roku hodowli stawowej osiąga masę od 150 do 200 g, a w trzecim około 600 g i więcej. Oczywiste, że osiągane przyrosty narybku, kroczków i ryb starszych mogą w naszych warunkach znacznie się wahać, gdyż zależą w dużej mierze od stopnia intensyfikacji gospodarki stawowej, ilości i jakości pokarmu oraz, w sposób szczególnie istotny, od temperatury wody. Dlatego też nieco lepsze wyniki uzyskuje się w cieplejszych stawach południowej Polski. Materiału zarybieniowego wyprodukowanego w stawach używa się do zarybiania różnego typu zbiorników wodnych i rzek. W 1966 r. przeprowadzono pierwsze zarybianie jezior kroczkiem amura białego, wyprodukowanym w stawach. Zarybiono kompleks jezior konińskich zasilanych ciepłą wodą oraz jezioro Dgał Wielki na Pojezierzu Mazurskim. W późniejszych latach zarybiano tym gatunkiem szereg innych zbiorników wodnych. Zaczęto też spotykać go w rzekach, do których przedostał się ze stawów. W ostatnim okresie do rzek trafia też dzięki zarybieniom prowadzonym przez PZW. Już przeszło dziesięcioletnie obserwacje tego gatunku w naszych wodach pozwalają na ustalenie kierunków i możliwości jego hodowli. W gospodarce stawowej pożądany jest we wszystkich kategoriach stawów, gdzie jako obsada dodatkowa pełni również rolę regulatora stopnia ich zarastania roślinnością wyższą. Roczny przyrost zielonej masy roślin naczyniowych w wodach śródlądowych naszego kraju szacowany jest na około 1,5 mln ton, z czego 960 tys. ton przypada na roślinność zanurzoną jeziora (Sakowicz, Kocół, 1952, Radziej, 1971). Strefę litoralną naszych jezior porasta średnio 10 ton roślinności zanurzonej na hektar. W przypadkach płytkich jezior, często przyduchowych, ilość roślinności na hektar może dochodzić nawet do 50 ton. Często nadmiar roślinności utrudnia właściwą gospodarkę na wodach oraz powoduje zarastanie zbiorników. Dotyczy to zarówno komunikacji wodnej, jak też gospodarki komunalnej i rybackiej, rekreacji itp. W zarastających kanałach i innych połączeniach wodnych amur biały może z powodzeniem zastąpić dotychczas stosowane, drogie i pracochłonne, metody zwalczania roślinności wodnej. W jeziorach naturalnych amur biały jest cennym uzupełnieniem naszej rodzimej ichtiofauny. Zarybienie tych jezior nie powinno być jednak zbyt intensywne, gdyż może ono spowodować nadmierne wyniszczenie roślinności wodnej, a w konsekwencji zachwianie równowagi biocenotycznej jeziora. Zważywszy na silne skłonności do wędrówek należy dobierać jeziora bez połączeń wodnych, chyba że kilka jezior tworzy zamknięty kompleks.
Bytujący w jeziorze amur biały już na przełomie kwietnia i maja pojawia się w zacisznych, płytkich, szybko ogrzewających się zatokach, w których przebywają tuż pod powierzchnią wody. Towarzyszy temu częste wystawianie płetwy grzbietowej nad powierzchnię. Wraz ze wzrostem temperatury rozpoczyna żerowanie. Żeruje w stadzie liczącym zwykle od kilku do kilkunastu sztuk. Podczas żerowania często zmienia miejsce popasu. Najczęściej żeruje w płytkich wygrzanych miejscach i tu najszybciej niszczy roślinność, schodząc w poszukiwaniu jej coraz niżej.
Amur biały łącząc w sobie bojowość bolenia i przebiegłość karpia, którego również znacznie przewyższa siłą, jest cennym obiektem wędkarstwa, chociaż znany jest dotychczas stosunkowo nielicznej grupie wędkarzy. Udział w odłowach gospodarczych znaczniejszych ilości amura białego notowany jest od 1974 r., kiedy to ze stawów odłowiono blisko 20 ton ryby konsumpcyjnej, 67 ton kroczków i ponad 23 tony narybku. W następnym roku z jezior odłowiono ponad 16 ton ryb konsumpcyjnych, ze stawów ponad 85 ton ryb konsumpcyjnych, ponad 78 ton kroczków i ponad 64 tony narybku. Zaznacza się więc silna tendencja wzrostu produkcji .tych ryb, a duży udział materiału zarybieniowego pozwoli na znaczny wzrost produkcji ryb konsumpcyjnych oraz zwiększy możliwości biologicznego zwalczania nadmiaru roślinności naczyniowej naszych wód.