Reda koło Rekowa. Jestem tu znowu, po raz kolejny, w tym sezonie – dwudziesty, niezamierzony, ot, tak z przypadku. Jeszcze wczoraj bytem umówiony na Słupi, lecz nieoczekiwanie pojazd odjechał w całkiem inną stronę. Zmęczony nocną …
Łowienie ryb
Reda koło Rekowa. Jestem tu znowu, po raz kolejny, w tym sezonie – dwudziesty, niezamierzony, ot, tak z przypadku. Jeszcze wczoraj bytem umówiony na Słupi, lecz nieoczekiwanie pojazd odjechał w całkiem inną stronę. Zmęczony nocną …